Kołtuny, kołtuny, kołtuny…

Bardzo bym chciała, żeby groomer miał moc Harry’ego Pottera i za pomocą magicznej różdżki wyeliminował kołtuny w sposób bezdotykowy i bezbolesny… Niestety! Rzeczywistość zaniedbanej sierści jest zupełnie inna. Jak wygląda rozczesywanie takiej sfilcowanej “masakry”? Groomer zazwyczaj czesze po kąpieli, bo odpowiednio dobrany szampon i odżywka pomogą wzmocnić zmaltretowany włos i ułatwią rozczesywanie. Może to być np. odżywka kolagenowa albo z jedwabiem. Następnie, po wykąpaniu sierść jest suszona silnym nawiewem dmuchawy, aby odbić filce od skóry i wydmuchać nadmiar wody. Przy jednoczesnym suszeniu rozczesujemy kołtuny za pomocą dobranej do potrzeb szczotki, tzw. "pudlówki" (bez kuleczek na końcu igieł!), metalowego grzebienia (przyda się gęsty,

Wyższość Pana Kota nad Panem Psem.

1. Nie zakłóca ciszy, nie tylko nocnej, szczekaniem.2. Można Go łatwo nakłonić do rezygnacji ze spaceru.3. Nie obgryza Twoich ulubionych kapci.4. Nie eksmituje Cię z łóżka, zadawalając się pozycją współlokatora.5. W wieku 4-5 tygodni wie do czego służy toaleta.6. W razie drzemki na Twoim ulubionym fotelu wywiesza kartkę: „nie budzić, przenieść delikatnie, nucąc kołysankę, na puchową poduszeczkę”.7. Nie pachnie na zmianę pogody.8. Nocą sprawdza Twoją czujność na odgłosy włamania.9. Nie podlizuje się.10. Zajmuje się pielęgnacją Twoich kwiatów.11. Skutecznie zastępuje muchozol i inne środki owadobójcze.12. Nie przynosi piachu ze spaceru.13. Rankiem, najczęściej ok. 4.00, nie daje się zbyć obietnicą długiego spaceru.14.

Najlepszy prezent na mikołajki: dobry hodowca.

Hodować "...każdy może trochę lepiej trochę gorzej"... Ta parafraza festiwalowego przeboju końca lat 70-tych zeszłego wieku, sztandaru wszystkich entuzjastów i amatorów wizualizuje się w naszej erze w dowolności działań na rzecz uskuteczniania legalnego rozmnażania i sprzedawania zwierząt rasowych. Bo przecież wolna amerykanka dowolnie pozwala, korzystając z liberalizmu przepisów, rejestrować zwierzęta bez historii w rasie, bez uzasadnienia legalności pozyskania i rozmnażać bez wiedzy o standardach czy podstawach genetyki... W tych legalnych federacjach, z przejrzystymi przepisami i restrykcyjnym procesem dokumentacji rasy i tak najsłabszym ogniwem jest czynnik ludzki. Czynnik ludzki bowiem może występować i bywa, że występuje w różnych odsłonach takich jak

Słuch absolutnie selektywny

Od kilku dni dumam nad pewną kocią umiejętnością, dość fenomenalną, a mianowicie nad słuchem niemal absolutnym, a jednocześnie doskonale selektywnym. Do dziś pamiętam mojego dziadka, który będąc starszym panem przygłuchł na jedno ucho i gdy babcia do niego mówiła, to zdarzało się, że jej nie słyszał. Natomiast kiedy w drugim pokoju, dokładnie ta sama babcia dzieliła się z moją mamą jakimiś babskimi sekretami, to dziadzio z kuchni, przez ścianę słyszał wszystko doskonale i wyraźnie. Ba, wiedział nawet kiedy mówią o nim. Jak się to działo? Nie mam pojęcia, ale jest to pewnego rodzaju fenomen. A teraz meritum… Mamy w domu taką jedną Lulkę,

Chichot historii – przyczynek do historii kotów Norweskich Leśnych

W 2019 roku panowie Norbert Kałucki i Rafał Konarzewski importowali z Norwegii do hodowli Nordrasill*PL kocurka (N)Tingoskattens Wario. Można by było przejść nad tym faktem do porządku dziennego, odnotować jedynie, że z kolebki rasy do Polski trafił kolejny kot. Ale nie tym razem. Kocurek okazał się wyjątkowym kotem! W kraju i za granicą triumfował na wielu wystawach. Uzyskał dodatkowe tytuły takie jak: Junior Winner, Distingiushed Variety Merit, National Winner, a 31 października 2021 roku we Włoszech - World Winner. Każdy z tych tytułów jest niezwykle cenny dla hodowców, a tytuł World Winnera jest najcenniejszy. Tego niezwykle urodziwego kocura nadal można spotkać

Drodzy Czytelnicy Świata Hodowcy!

Krajowy Instytut Hodowli Zwierząt Towarzyszących powołał portal, z wielu powodów, m.in. po to aby środowisko hodowców, zarówno kotów jak i psów rasowych, miało swoje media. Miejsce nie tylko edukacyjne w wielu płaszczyznach, ale również rozwojowe w naszej branży, rozrywkowe. Cieszymy się niezmiernie, że wypełniamy istniejącą lukę w naszym środowisku i spełniamy Państwa oczekiwania, przejmując niszę. Piszę te nieskromne słowa, bowiem dostarczacie nam wymiernych danych, aby czuć niewymowną dumę z naszej redakcyjnej pracy! Zanim jednak o nich napiszę, pragnę podziękować wszystkim aktywnym twórcom w redakcyjnych szeregach, bez których Świat Hodowcy byłby jedynie ambitnym planem. Musicie Państwo wiedzieć, że nasza wspólna praca przekłada